Schneider TM – Zoomer
Label: City Slang – 20192-1, City Slang – 20192-2, Virgin – 812295 1
Format: Vinyl, LP, Album
Country: Europe
Released: 2002
Genre: Electronic
Style: Electro, Synth-pop, Experimental
Tracklist:
A1 Reality Check
A2 Frogtoise
A3 Abyss
A4 DJ Guy?
B1 Turn On
B2 Hunger
B3 999
B4 Cuba TM
Płyta: NM-
Okładka: EX++
Notes:
A2 contains a sample of Dr. Drek Session feat. Kptmichigan.
Comes with lyrics insert.
Barcode and Other Identifiers:
Barcode: 7 24381 22951 4
Label Code: LC 06853
Rights Society: GEMA
Pod pseudonimem Schneider TM kryje się Dirk Dresselhaus, jeden z doświadczonych reprezentantów niemieckiej sceny. Błysnął już w roku 1998 albumem „Moist”, wydanym dla City Slang. Potem było kilka różnych projektów, wśród nich rzeczony drugi solowy album – „Zoomer”, wydany w roku 2002.
Muzykę Schneidera najchętniej i najczęściej porównuje się do dźwięków Mouse on Mars – być może dlatego, że Dresselhaus ze znaną sobie beztroską używa najczęściej prostego elektronicznego instrumentarium, i podobnie jak koledzy z MoM, decyduje się najczęściej na przejrzyste, dziwaczno-skoczne aranże. Jak nazwać muzykę Schneidera? Elektroniczny pop, z lekką domieszką wariactwa i nieprzewidywalności.
Co bardzo ciekawe, na ten czarujący krążek składa się tylko osiem kawałków i nie przekraczają one czterdziestu minut! Mimo minorowego wymiaru, wpakowane jest tu dostatecznie dużo pomysłów i talentu, żeby po przesłuchaniu całości czuć się w pełni usatysfakcjonowanym. Wśród ośmiu, przynajmniej cztery to obezwładniające tip-topy. Autorski pop skonstruowany przez mega-wynalazcę Dirka Dresselhausa zwanego "Blachą", a to ze względu na dziwne instalacje na głowie, z którymi czasami pokazuje się na mieście.
Pozytywność i bezpretensjonalne ciepło, jakie wypływają z tej płyty, zmobilizują do twórczego przeżycia dnia każdego malkontenta wstającego lewą nogą. Tym, których do życia nie trzeba zachęcać, Zoomer oferuje świetną, futurystyczną, a właściwie to współczesną wersję popular music. Wesoła, przyjemna, świeża, grzeczna, a przy tym delikatnie zwichnięta, jest bardzo kaloryczną propozycją dla tych, którzy nienawidzą tandety i prostolinijności w prostej muzyce. Płyta dla miłośników dmuchania materacy, spadających gwiazd, świętych myszek (nieziemskich) i śniętego spokoju.