Kategorie

Płatności

   
           Zalecane !

    

      Wpłata na konto
            firmowe
      (przelew zwykły)  

      
     Tylko dla klientów
          z zagranicy

Bryan Ferry ‎– Boys And Girls

Dostępność:
szt.
Cena netto: 47,15 zł 58,00 zł

Bryan Ferry ‎– Boys And Girls

 

 

Label: EG ‎– 825 659-1
Format: Vinyl, LP, Album
Country: Germany
Released: 1985
Genre: Rock, Pop
Style: Art Rock

 

Tracklist:

 

A1 Sensation 5:07
A2 Slave To Love 4:23
A3 Don't Stop The Dance 4:22
A4 A Waste Land 1:00
A5 Windswept 4:32
B1 The Chosen One 4:51
B2 Valentine 3:46
B3 Stone Woman 5:03
B4 Boys And Girls 5:12

 

Płyta: EX
Okładka: EX++

 

Barcode and Other Identifiers:

 

Barcode: 0 42282 56591 4
Label Code: LC 6907
Rights Society: GEMA
Matrix / Runout (Side A Variant 1): 825 659 - 1 S 1 320 F 1
Matrix / Runout (Side B Variant 1): 825 659 - 1 S 2 320 Z 2
Matrix / Runout (Side A Variant 2): G15 00000 825 659 - 1 S 1 320 A9 1A
Matrix / Runout (Side B Variant 2): G15 - 825 659 - 1 S 2 320 A5 1A
Matrix / Runout (Side A Variant 3): G15 000000 825 659 - 1 S 1 320 A1 1A
Matrix / Runout (Side B Variant 3): G15 - 825 659 - 1 S 2 320 A1 1A
Matrix / Runout (Side A Variant 4): G15 000000 825 659 - 1 S 1 320 A12 1A 2
Matrix / Runout (Side B Variant 4): G15 - 825 659 - 1 S 2 320 A9 1A 2
Matrix / Runout (Side A Variant 5): G15 000000 825 659 - 1 S 1 320 A10 1A 2
Matrix / Runout (Side B Variant 5): G15 - 825 659 - 1 S 2 320 A11 1A 2

 

Gdy pod koniec swego istnienia Roxy Music zintensyfikowało swoją działalność, wokalista zaniechał prac na własny rachunek. Później jednak, po stworzeniu Avalonu uznał, że z tą formacją nie będzie już w stanie nagrać nic wartościowszego i ją rozwiązał. Zapowiedział też powrót do kariery indywidualnej. W 1985 roku, po trzech latach komponowania, pisania tekstów i nagrywania Ferry wypuścił na rynek swój pierwszy od siedmiu lat longplay solowy - Boys And Girls.

Album od razu wzbudził sensację. "Wzrokowców" zachwyciły promujące go, pełne piękna i erotyki czarno-białe wideoklipy, a ci, do których bardziej przemawiał dźwięk wprost piali z zachwytu nad muzyczną perfekcją będących ich bazą utworów. To nie były zwykłe piosenki, lecz parominutowe arcydzieła. Ponieważ jednak o klasie całego longplaya niekoniecznie decydują wylansowane z niego przeboje, to pojawia się pytanie o całą resztę zawartego na nim materiału.

I tu stajemy przed sensacją. Okazuje się bowiem, że pozostałe fragmenty albumu są jeszcze wspanialsze. Takie tematy jak 'Windswept', 'Valentine', 'Stone Woman' czy piosenka tytułowa to prawdziwe majstersztyki łączące wyrafinowany pop z pełnym logiki i kolorów rockiem progresywnym. I to pod względem melodyki, dramaturgii, śpiewu, jak i grania. Grania? A tak, bo artysta dzięki swojej renomie mógł pozwolić sobie na zaproszenie do współpracy największych, z takimi gigantami jak: David Gilmour, Mark Knopfler, Marcus Miller i Andy Newmark na czele.