Categories

Payment

   
           Zalecane !

    

      Wpłata na konto
            firmowe
      (przelew zwykły)  

      
     Foreign customers
               only 

Toru Takemitsu ‎– Ran

Availability:
szt.
Net Price: €30.28 €37.25

Toru Takemitsu ‎– Ran

 

 

Label: Silva Screen ‎– SILLP1518
Format: 2 × Vinyl, LP, Enhanced
Country: UK
Released: 2016
Genre: Folk, World, & Country, Stage & Screen
Style: Soundtrack

 

Tracklist:

 

A1 Ran - Suite Part 1
B1 Ran - Suite Part 2
C1 Opening Credits - Main Title
C2 Kyouami / The First Castle / The Brave General's Bow
C3 The Flute Orchestra
C4 The Buddhist Praying Temple / The Last 110,000 And Hidetora / The Fury Of Ootemon / The Second Castle
C5 Hell's Picture Scroll
C6 The Crimson Citadel / Surrendering The Castle - Desert Of Madness
D1 Tsurumaru's Flute / Azusa Castle In Ruins
D2 Saburou's Army Arrives / Departing For The Front
D3 Endless Hell / Escape
D4 Tension In Yahatabara / Assault
D5 The Battle Of Yawatano
D6 Lamentation / Chaos In The First Castle - Ujigabana / Illusions In The Sky
D7 Attendance At The Funeral / Flute Of Darkness
D8 Ending Credits

 

Notes:

 

Silva Screen Records Gatefold.
From Silva Screen Records website: "Over a 60 year career director Akira Kurosawa's films have passed into cinematic legend and he retains his status as one of the most influential and preeminent film-makers of the 20th Century. Films such as Rashomon, Seven Samurai, Kagemusha and his last great epic, Ran are all regarded as milestones in the history of celluloid. The latter, the most expensive film made in Japan up to its release in 1985 is loosely based on Japanese legend and Shakespeare's King Lear. Composer Toru Takemitsu ranks as highly in the echelons of Japanese music as Kurosawa in film with a prolific output of soundtracks alongside major music works and books. Commissioned on Kurosawa's instructions to deliver a score inspired by Mahler with up to 40 disparate takes of music, the spectral and eerie sounds capture perfectly the imagery on screen. Originally released as two separate suites of music this version includes those and adds a further 14 tracks of Takemitsu's score."

 

Barcode and Other Identifiers:

 

Barcode: 738572151874

 

Lata 80-te okazały się być dla Akiry Kurosawy powrotem do łask widowni i krytyki. Po niezbyt udanej, poprzedniej dekadzie, w nowe dziesięciolecie wkroczył przebojową superprodukcją Sobowtór, która przenosiła nas w czasy samurajskich wojen. W 1985 roku wrócił z kolejnym, wysokobudżetowym dramatem historycznym, zatytułowanym Ran - dziś zaliczanym do jego najpopularniejszych filmów.

Akcja filmu toczy się w feudalnej Japonii. Król Hidetora Ichimonji przez całe życie podbijał i grabił okoliczne narody, lecz teraz jest już stary i myśli o przekazaniu władzy swojemu najstarszemu dziedzicowi. Pozostali dwaj synowie mieliby być podwładnymi zasiadającego na tronie brata, a on sam, jako ex-władca, osiadłby w jednym z zamków. Najmłodszy z dzieci Hidetory, Saburo, ostrzega jednak ojca, że więzi między braćmi nie będą trwałe, co spowoduje wojnę o sukcesję. Wkrótce okazuje się, że jego słowa były prorocze. Tak właśnie przedstawia się fabuła ostatniej superprodukcji w przebogatym dorobku Kurosawy.

Po współpracy z Shinichiro Ikebe, który do wcześniejszego Sobowtóra napisał partyturę wykorzystującą zachodnie wzorce muzyczne, tym razem Kurosawa zwrócił się do Toru Takemitsu, powszechnie uznawanego za najważniejszego, japońskiego kompozytora XX-wieku, z którym współpracował już 15 lat wcześniej przy filmie Dodeskaden.

Partytura Takemitsu nie przypomina znanych i popularnych ścieżek dźwiękowych z Hollywoodu, czy chociażby Europy. Jest to bowiem muzyka skąpana w dużej mierze w odniesieniach do japońskiej muzyki tradycyjnej. Mamy tu bowiem całą paletę najróżniejszych elementów typowych dla tamtejszej kultury, poczynając od bambusowych fletów (głównie shinobue) przez bębny taiko na utworach jakoby wprost wyjętych ze spektakli teatru noh kończąc.

Japoński kompozytor podkreśla mroczny ton produkcji Kurosawy już od napisów początkowych, na których tle widzimy konnych strażników czuwających na wzgórzach. Za pomocą wysokich, niemalże piszczących smyczków, którym wtórują od czasu do czasu basowe partie na instrumenty dęte blaszane, świetnie tworzy aurę niepokoju. Odpowiednią atmosferę buduje także wspomniane wcześniej różnorakie instrumentarium zaczerpnięte z japońskiej muzyki tradycyjnej, które dobrze balansuje pomiędzy bardziej orkiestrowymi utworami.