The Future Sound Of London ‎– Lifeforms

Label: Universal Music ‎– 5778707
Format: 2 × Vinyl, LP, Album, Reissue, Gatefold, 180 g
Country: UK & Europe
Released: 25 Jan 2018
Genre: Electronic
Style: Leftfield, Downtempo, Illbient, IDM, Ambient, Dub Techno, Experimental

Tracklist:

A1 Cascade
A2 Ill Flower
A3 Flak
A4 Bird Wings
A5 Dead Skin Cells
B1 Lifeforms
B2 Eggshell
B3 Among Myselves
C1 Domain
C2 Spineless Jelly
C3 Interstat
C4 Vertical Pig
C5 Cerebral
C6 Life Form Ends
D1 Vit
D2 Omnipresence
D3 Room 208
D4 Elaborate Burn
D5 Little Brother

Notes:

180g heavy weight vinyl.
Digital download code included.
Printed inner sleeves.

Barcode and Other Identifiers:

Matrix / Runout (Side A): 5778722 BH85776-01 A1 5778707.A1 F.T.
Matrix / Runout (Side B): 5778722 BH85776-01 B1 5778707 B1
Matrix / Runout (Side C): 5778732 BH85776-02 C1 5778707 C1
Matrix / Runout (Side D): 5778732 BH85776-02 D2 5778707 D3 (REV)
Barcode (Text): 6 02557 78707 8
Label Code: LC03098
Rights Society: BIEM/SDRM

Brzmienie Manchesteru to nie tylko Joy Division, czy Oasis. To także The Future Sound Of London. Właśnie w Manchesterze, w połowie lat 80., dwaj studenci elektroniki tamtejszego uniwersytetu, Garry Cobain i Brian Dougans, postanowili, że będą wspólnie tworzyć muzykę. Początkowo twórcy The Future Sound Of London grali pod różnymi pseudonimami w klubach rodzimego miasta i szykowali single.

The Future Sound Of London duet wydał swoją pierwszą płytę w 1991 roku. Nazywała się Accelerator i promował ją utwór 'Papua New Guinea', w którym można usłyszeć głos wokalistki Dead Can Dance, Lisy Gerrard. Fragment wokalu zaczerpnięto z utworu 'Dawn Of The Iconoclast'. Singel doczekał się wielu remiksów i wzbudził zainteresowanie firm fonograficznych. Duet zaczął współpracę z Virgin w rok później. W międzyczasie powstała druga płyta - Earthbeat, która była zbiorem wczesnych nagrań zespołu.

W 1994 roku duet nagrał dwupłytowe wydawnictwo Lifeforms - najbardziej znane z ich dokonań. Zostało ono uznane za jedno z najwspanialszych, ambientowych dzieł lat 90. - "Po nagraniu tego albumu - mówi Garry Cobain - wszyscy dziennikarze pytali czy lubimy Briana Eno. Byliśmy trochę niemili przy okazji poruszania tej kwestii, bo naszym zamysłem było raczej stworzyć coś zupełnie nowego, niż tylko czerpać z przeszłości i nagrywać kolejny album w stylu Eno".

Lifeforms to doskonały mariaż zepsutej, ambientalnej nowoczesności z soczystym brzmieniem urban-etno, wykonywany głównie przy pomocy urządzeń do produkcji muzyki znanej w 1994r. jako techno. Gdyby Matriksy ujrzały światło dzienne w tamtych czasach, właśnie to byłoby ścieżką dźwiękową. Nawet dziś słuchając Lifeforms, nie sposób nie wykonywać karkołomnych skoków po dachach budynków, uciekając przed mackami pseudo-utopijnego systemu operacyjnego. Jakimże szokiem może okazać się, iż to samo, co wówczas nazywane było science-fiction, dziś stanowi namacalny fakt.