Cecil Taylor – Indent
Label: Freedom – FCD 41038
Format: CD, Album, Reissue
Country: Germany
Released: 1973 / Unknown
Genre: Jazz
Style: Free Improvisation, Jazz
Tracklist
1 Indent: First Layer 13:40
2 Indent: Second Layer, Part One 9:50
3 Indent: Second Layer, Part Two 3:50
4 Indent: Third Layer 17:25
Płyta: M
Okładka: M
Notes
Recorded live at the Antioch Theatre, Antioch College, Yellow Springs, Ohio on March 11, 1973.
Jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci jazzowej awangardy. Ze względu na niezwykłą moc, tempo i intensywność swej gry okrzyknięty został największym wirtuozem fortepianu XX wieku.
“W czarnej muzyce traktujemy fortepian jako instrument perkusyjny, uderzamy w klawisze, dostajemy się do środka instrumentu... nasza muzyka powstaje dzięki wysiłkowi fizycznemu - kto tego nie pojmie, nie stworzy nic dobrego” tak objaśnia swoje widzenie jazzu.
Muzyk dorastał na Long Island, od ukończenia piątego roku życia uczył się grać na pianinie, potem na perkusji (u nauczyciela muzyki klasycznej). Studiował w New York College of Music i New England Conservatory w Bostonie, później twierdził jednak, że więcej nauczył się słuchając płyt Duke’a Ellingtona, Dave’a Brubecka, Lenniego Tristano.
Choć początkowo interesował się europejskimi kompozytorami muzyki klasycznej, szczególnie Strawińskim, największy wpływ wywarła na niego tradycja jazzowa. Przywołać można tu nazwiska Ellingtona, perkusistów Sonny’ego Greera i Chicka Webba, a także wielu pianistów: Fatsa Wallera, Errolla Garnera, Theloniousa Monka i Horace’ego Silvera.
Pierwsze występy odbywał u boku weteranów ery swingu “Hot Lips” Page’a i Johnny’ego Hodgesa, jednak już w 1956 grał z własną małą grupą (kwartetem) ze Steve’em Lacym, Buellem Neidlingerem i Dennisem Charlesem.
Współpracował także z Archiem Sheppem, a niepowodzeniem zakończyły się próby wspólnego grania z Johnem Coltrane’em, choć muzyczne inklinacje były bardzo podobne.
Na początku lat 60. Koncertował z Sunnym Murrayem, Alanem Silvą i (najdłużej) z Jimmym Lyonsem. Muzyka Taylora traciła już wtedy swój tonalny charakter, także brzmiała abstrakcyjnie.
Jednak to koncerty Ornette’a Colemana (w 1959 r.), który przedstawił własną wersję free jazzu, na długi czas przyćmiły dokonania innych eksperymentatorów i działalność Taylora została generalnie zignorowana przez media i publiczność. Znaleźli się jednak muzycy, wśród nich np. Albert Ayler – którzy przyjęli ją bardzo życzliwie i spontanicznie...