Tortoise – TNT
Label: Thrill Jockey – THRILL 050
Format: 2 × Vinyl, LP, Album, Reissue
Country: US
Released: 22 Jan 2016
Genre: Electronic, Rock
Style: Post Rock, Alternative Rock
Tracklist:
A1 TNT 7:33
A2 Swung From The Gutters 5:52
A3 Ten-Day Interval 4:44
B1 I Set My Face To The Hillside 6:08
B2 The Equator 3:42
B3 A Simple Way To Go Faster Than Light That Does Not Work 3:33
C1 The Suspension Bridge At Iguazú Falls 5:38
C2 Four-Day Interval 4:45
C3 In Sarah, Mencken, Christ, And Beethoven There Where Women And Men 7:29
D1 Almost Always Is Nearly Enough 2:42
D2 Jetty 8:21
D3 Everglade 4:21
Barcode and Other Identifiers:
Barcode (barcode back lower right ): 790377-005011
Matrix / Runout: (Side A etched): THRILL-050A 1960.1 (3) STAMPED: SAE MASTERING
Matrix / Runout: (Side B etched): THRILL-050B 1960.2 (3) STAMPED: SAE MASTERING
Tortoise to założony w 1990r. w Chicago zespół muzyczny, grający muzykę instrumentalną, uważany za czołową formację post-rockową na świecie.
Na debiutanckim albumie grupa zaprezentowała w pełni ukształtowany, charakterystyczny styl, oparty na powolnym tempie, mocnym uwypukleniu sekcji rytmicznej i brzmieniach inspirowanych jazzem i elektroniką, nazwany później przez krytyków muzycznych post-rockiem.
W 1998 roku muzycy nagrali jednak płytę, która choć odwoływała się do wcześniejszych nagrań, to jednocześnie zawierała wyraźnie nowe pierwiastki – TNT to album, który udowodnił, że da się pogodzić poszukiwania i eksperymenty z lekkością i melodyką. Wyraźnie mniej rockowy, a bardziej jazzowy, nie stroniący także od ram wręcz piosenkowych, choć pozbawionych warstwy wokalnej.
To na pewno najbardziej przystępna płyta zespołu, ale przystępność ta nie wynika z kompromisów, tylko ze skutecznego sposobu, by nagrać płytę o której – bez zbytniej emfazy – można powiedzieć, że jest piękna, a która jednocześnie skrzy się wręcz od niespodzianek i niestandardowych pomysłów, niepozbawiających jednak całości lekkości. Muzyka lekka w sposób nieschematyczny, łatwa w odbiorze (przy odpowiednio „szeroko otwartych” uszach) i bez wątpienia – niezobowiązująco przyjemna.