Tarwater – Adrift
Label: Bureau B – BB 183
Format: Vinyl, LP, Album
Country: Germany
Released: 31 Oct 2014
Genre: Electronic
Style: Downtempo
Tracklist:
A1 The Tape 3:22
A2 Adrift 1:40
A3 The Glove 4:11
A4 Devon Saturday 1:28
A5 Stone In Exile 3:10
A6 Homology Myself 2:37
B1 They Told Me In The Alley 3:26
B2 Inreturn 2:03
B3 Coconut Signal 3:37
B4 Log Of The Sloop 3:35
B5 The Evening Pilgrims 3:19
B6 Ray 4:12
B7 Rice And Fish 3:09
Notes:
Comes with CD version of the release.
Barcode and Other Identifiers:
Barcode: 4 047179 916318
Berliński duet Tarwater założony przez Bernda Jestrama i Ronalda Lippoka istnieje od 1995 roku. Przez te 16 lat zespół wydał 10 albumów studyjnych, wspomagał w nagraniach wielu artystów (m.in. Piano Magic, Tikiman, Tuxedomoon, B. Fleischmann), skomponował muzykę do niezliczonych spektakli teatralnych, filmów a nawet do opery "Tosca", wystawionej przez berlińską Volksbühne.
W Polsce Tarwater zagrał kilka tras koncertowych i ma zagorzałą grupę fanów. Gusstaff Rec. wydał też na wyłączność dwa albumy duetu ("Not The Wheel" i "Donne Moi La Main"), a polska wersja płyty "Spider Smile" zawiera o jeden utwór więcej niż wydanie niemieckie...
Ronald Lippok jest także perkusistą jednego z pionierów niemieckiego post-rocka, zespołu To Rococo Rot, współtworzy też grupę Dakota Days. Bernd Jestram jest natomiast uznanym berlińskim producentem muzycznym - w jego studiu nagrywało wiele gwiazd współczesnej muzyki niezależnej, od niedawna współtworzy także projekt Rats Live On No Evil Star (płyta wydana przez Gusstaff Rec.).
Po 3 latach od wydania Inside The Ships, Tarwater pokazał światu swą nową płytę Adrift, dokładnie 31.10.2014r. Zawiera 13 utworów, z tego 4 instrumentalne i wyjątkowo żadnego coveru (na wcześniejszych wydawnictwach znalazły się przez Tarwater na nowo zinterpretowane utwory Swans, Minimal Compact, DAF czy Johna Lennona). Adrift powstawał na przełomie lat 2013/2014 i został ukończony po tym, gdy Ronald Lippok i Bernd Jestram wspólnie z Maurusem Ronnerem nagrali muzykę do filmu trwającego 24 godziny "24h Jerusalem". Tego typu projekty nie są dla Tarwater przerwami, lecz bardziej katalizatorami różnych oddziaływań.
Przy nagrywaniu nowej płyty instrumenty elektroniczne nie były już tak ważne dla zespołu, jak w latach 90-tych, tym razem pojawia się akustyczny kontrabas, perkusja, gitary i wiele innych instrumentów. Ich brzmienie pozostaje dla słuchacza rozpoznawalne, jest często bardzo zredukowane, pozbawione niepotrzebnych ozdobników i aranżacyjnych fajerwerków. Chociaż sample i elektronika zostały zastąpione akustycznymi dźwiękami, to swoim nastrojem płyta ta skojarzy się pewnie fanom z rewelacyjnym albumem Silur z 1998 roku.