Dostępność:
Jest
Czas realizacji: 7 dni
Job Karma – Punkt
Label: OBUH Records – OBUH D26
Format: CD, Album
Country: Poland
Released: 2010
Genre: Electronic
Style: Industrial, Experimental
Tracklist
1. RAF 4:50
2. Brain's Processing 6:12
3. Hydroxizinum City 2 5:56
4. Hel 4:03
5. You Are The Key 3:33
6. Gustav's Dream 5:00
7. TerrorVizja 7:16
8. Brontë 7:18
Credits
Artwork By – Arek Baginski, Aureliusz Pisarzewski
Mastered By – Piotr Nykiel
Notes
Special thanks to Anna & Anna, Wojciech Czern and all our friends and supporters.
Oto nadchodząca wiosna niesie nam energetyczne wsparcie w postaci nowego albumu wrocławskiej JOB KARMY. Ci dzielni i niestrudzeni propagatorzy tradycji post-industrialnej wykuwają dla Was 8 wielce zgrabnych i przewrotnie melodyjnych “filmowych” kawałków, które zdają się tworzyć idealną ścieżkę dźwiękową do apokaliptycznego tasiemca który po trochu dziamoli nas wszystkich.
Ucieczka z ..., ale dokąd? W gigantycznych bebechach mechanicznego Lewiatana wszędzie jest tak samo. Kosmos serwuje coraz więcej mrocznych skwarków z przerażająco odległych, galaktycznych weków, powiększa się czarna dziura.
Ale nie załamujmy się. Krztusząc się i plwając własnym ogromem, Machina do Mielenia i Niewolenia Umysłów (straszliwe MMNU) zacina się i psuje coraz częściej. Gdzieś w trzewiach Systemu rodzi się nowy Snake Plissken.
Walka trwa. Jak zawsze. A ja polecam najbardziej sensacyjny album wiosny 2010.
Wrocławska Job Karma w ciągu 13 lat swojego istnienia zdołała odcisnąć niezaprzeczalne piętno na polskiej niezależnej scenie muzycznej, wypracowując sobie mocną pozycję wśród fanów elektronicznych dźwięków.
Zainspirowani klasykami industrialu, szybko wzbogacili swoje brzmienie o inne elementy i wypracowali własne, oryginalne brzmienie. Pięć płyt studyjnych, niezliczone koncerty w kraju i zagranicą, starannie przemyślana oprawa wizualna występów - zespół Maćka Fretta i Aureliusza Pisarzewskiego to projekt kompletny, wykraczający daleko poza jedno medium.
Ich dźwiękowy wehikuł stara się spojrzeć na kondycję człowieka i stworzonej przez niego cywilizacji, na wszystkie ciemne strony postępu i rosnącej technologicyzacji wszystkich sfer życia.
Człowiek kontra maszyna, człowiek kontra człowiek, nieustanny konflikt i próby Kontroli nad ogarniającym wszystko Chaosem. Najnowsza, szósta płyta Job Karmy, zatytułowana Punkt, w przeciwieństwie do ostatniej (Tschernobyl, 2007 r.), nie jest concept albumem, a zbiorem kompozycji powstałych na przestrzeni lat 2006-2009. Osiem utworów nie przynosi brzmieniowej rewolucji, chociaż nie zabrakło tu również elementów nowych, zaskakujących.
Ciepłe brzmienia analogów zderzają się z surowymi, metalicznymi rytmami, hałasem rodem z hal fabrycznych i samplami dialogów, tworząc smakowitą mieszankę spod znaku ambientu i postindustrialu - trzeba tutaj pochwalić znakomitą produkcję materiału, za którą odpowiada Piotr Nykiel.
Całość charakteryzuje się szlachetnym sznytem oldschoolowej elektroniki sprzed dwóch dekad. Jest tu bardzo różnorodnie: od spokojnych, niemal chilloutowych, ale niepokojących pejzaży w Hydroxizinum City 2 i Gustav's Dream aż po agresywną, bombastyczną TerrorVizję.
Najciekawiej robi się jednak, kiedy Job Karma podkręca tempo, tak jak w najlepszym kawałku na Punkcie, jakim jest You Are The Key. Szybki beat, wpadająca w ucho zniekształcona gitara elektryczna i klimatyczne sample z powtarzającym się zdaniem "I'm not crazy" budzą skojarzenia z dokonaniami brytyjskiego UNKLE z czasów płyty War Stories.
Jeśli jakiś utwór Job Karmy można nazwać "przebojowym", to właśnie You Are The Key.