Rammstein – Rosenrot
Label: Universal Music – 2729675
Format: 2 × Vinyl, LP, Album, Reissue, Remastered, 180g heavyweight vinyl
Country: Europe
Released: 08 Dec 2017
Genre: Electronic, Rock
Style: Soft Rock, Hard Rock, Industrial
Tracklist:
A1 Benzin 3:46
A2 Mann Gegen Mann 3:51
A3 Rosenrot 3:55
B1 Spring 5:25
B2 Wo Bist Du 3:56
B3 Stirb Nicht Vor Mir (Don't Die Before I Do) 4:06
C1 Zerstören 5:29
C2 Hilf Mir 4:44
C3 Te Quiero Puta! 3:56
D1 Feuer Und Wasser 5:13
D2 Ein Lied 3:44
Barcode and Other Identifiers:
Barcode: 0 602527 296753
Rosenrot jest piątym studyjnym albumem Rammstein, który ukazał się 28 października 2005 roku w Europie, 6 grudnia tego samego roku w Kanadzie i 28 marca 2006 roku w Stanach Zjednoczonych. Krążek promowały trzy single wykrojone z albumu: 'Benzin', tytułowy 'Rosenrot' oraz 'Mann Gegen Mann'.
Zespół stwierdził, że miał wiele niewykorzystanych utworów i to jeszcze z sesji do Mutter. Wspomnieli o kawałku 'Rosenrot', który nie pasował do tego wydawnictwa, a później miał się stać singlem promującym Reise, Resise. Następnie obwieszczono, że najnowszy krążek będzie nosił nazwę Reise Reise vol. 2. Ostatecznie jednak album nazwano Rosenrot...
Krążek otwiera singlowy 'Benzin', czyli Rammsteinowy wymiatacz jakich wiele, ale już takie utwory jak 'Zerstoren' (doprawione jodłowaniem), 'Wo bist Du' (symfoniczne smaczki), przebojowy numer tytułowy, czy potężny 'Mann Gegen Mann', to kompozycje wysokiej klasy, choć typowe dla Rammstein i nie wnoszące do brzmienia płyty zupełnie nowych pierwiastków.
Konserwatywni zwolennicy grupy mogą mieć wątpliwości do 'Te Quiero Puta!', z powiewem znad Hiszpanii i dęciakami. Spełniły się po części obietnice Tilla o „ładnych i grzecznych” piosenkach, co słychać w 'Stirb Nicht Vor Mir' (gościnnie Sharleen Spiteri z grupy Texas). Coraz bardziej znikome są industrialne naleciałości, na których wyrósł band. Elektronika jest „cieplejsza”, a w kompozycjach dominuje gitarowy brud. Niby ten sam Rammstein, ale jednak posmak już inny. Mniej pikantny, ale wciąż pysznie...
Reise, „Reise było pełne eksperymentów, ale już Rosenrot jest prostsze, o wiele spójniejsze. Być może pomogło nagrywanie na rodzimym gruncie. Jednak najważniejsza jest zawartość muzyczna, a tej słucha się nader dobrze. Nie wbija się Rosenrot od razu do "łepetyny" i trzeba z nią co najmniej kilku schadzek. Rammstein i tak niezmiennie walczy w pierwszej lidze, a konkurentów nawet nie musi deklasować, gdyż ich zwyczajnie nie ma...
