Kategorie

Płatności

   
           Zalecane !

    

      Wpłata na konto
            firmowe
      (przelew zwykły)  

      
     Tylko dla klientów
          z zagranicy

Sol Invictus ‎– Trees In Winter

Dostępność:
szt.
Cena netto: 35,77 zł 67,00 zł44,00 zł

Sol Invictus ‎– Trees In Winter

 

Label: Auerbach Tonträger ‎– AB 036

Format: CD, Reissue, Album, Limited Edition, Digipack

Country: Germany

Released: 02 Sep 2011 / 1990

Genre: Rock

Style: Neofolk

 

 

Tracklist

 

 

1. English Murder 7:25

2. Sawney Bean 4:14

3. Gold Is King 6:42

4. Media 2:26

5. Looking For Europe 3:45

6. Here We Stand 4:13

7. Michael 3:38 8 Deceit 4:38

9. Blood Of Summer 2:59

10. Trees In Winter 3:56

 

Bonus

 

11. Somewhere In Europe 3:18

12. Looking For Europe 5:07

13. See The Dove Fall (early demo, 1999 mix) 7:22

 

 

Notes

The new edition of "Trees In Winter" is limited to 700 copies, comes in a portrait-format Digipack.

 

 

Barcode and Other Identifiers

Barcode: 884388303621

 

 

Oto jedna z tych płyt, których rytuał słuchania i przeżywania okryty jest celebracją i przygotowaniami. Nie wystarczy jej tak po prostu wrzucić i już; to nie samograj, to nie materiał na przebojową, chwytliwą muzyczkę z przemysłowym zgrzytem, folkowym brzękiem i ezoterycznym namaszczeniem.

 

A mimo to, wciąga głęboko pod ziemię i tam wynagradza złotem, smutkiem i oczyszczeniem. To jedna z tych płyt (i jeden z tych zespołów), których dzieło tkwi nie tylko w bezpośredniej prezentacji samego brzmienia, lecz całej otaczającej go aurze.

 

Ta aura to wiara, cnota, idea, piękno duszy i śmiech przez łzy, gdzie skatalizowana negatywna energia uchodzi w najlepszy z możliwych sposobów - jako cudowne, jakże smutne i dziwnie uspokajające żniwo władców ciszy i hałasu. "Trees in Winter" to ostatnia kolaboracja Tony'ego Wakeforda i Ian'a Read'a pod szyldem Sol Invictus.

 

Ci dwaj neofolkowi odludkowie dysponują mocą wykuwania pięknej, zrównoważonej muzyki, bez potrzeby uciekania się do sztuczek, zabiegów i trawestacji. Z nieznaną do tej pory elegancją, Sol Invictus przekracza Rubikon, tam gdzie z jednej strony czekają ballady bardów i wersety proroków, kwilenie smyków i płacz gitar, a z drugiej dochodzą echa marszowych bębnów, ambientowe czeluście i ziemia jałowa.

 

Niezmiernie cieszy niemal perfekcyjne wykonanie całości w porównaniu do płyt poprzednich. Cieszy poprawa śpiewu Wakeforda, porywające w swojej symbiozie elementy magii, harmonii i patosu, jak i odarte z ozdobników folkowe śpiewki z morałem dla ropiejącego świata.

 

Zgodnie z prawem serii, tego albumu cudownie słucha się w całości, kiedy wszystkie jakże odmienne w wymowie elementy spadają na podłogę i mocą szczęścia układają się w zaskakująco piękną i efektowną mozaikę.

 

Są momenty żałoby i pokuty ("Sawney Bean", "Michael"), są też chwile radości i pokrzepienia serc ("Here We Stand", "Looking for Europe"); jest porwanie w przestrzeń (kapitalne "Deceit") i szczęśliwe opadnięcie na ziemię ("Trees in Winter").

 

Kompletna dźwiękowa przygoda wokół sennych krajobrazów i poetyckich, wyzywających impresji. Gorąco polecam!