Kategorie

Płatności

   
           Zalecane !

    

      Wpłata na konto
            firmowe
      (przelew zwykły)  

      
     Tylko dla klientów
          z zagranicy

Alt-J ‎– Relaxer

Dostępność:
szt.
Cena netto: 77,24 zł 95,00 zł

Alt-J ‎– Relaxer

 

 

Label: Infectious Music ‎– INFECT370LP
Format: Vinyl, LP, Album, Gatefold
Country: UK
Released: 02 Jun 2017
Genre: Rock
Style: Experimental, Indie Rock

 

Tracklist:

 

A1 3WW 5:00
A2 In Cold Blood 3:26
A3 House Of The Rising Sun 5:20
A4 Hit Me Like That Snare 3:37
B1 Deadcrush 3:52
B2 Adeline 5:50
B3 Last Year 6:06
B4 Pleader 5:48

 

Notes:

 

Gatefold sleeve with printed inner sleeve.
Includes free download printed on the inner sleeve.
Some signed copies were available from the official Alt-J website.

 

Barcode and Other Identifiers:

 

Barcode (Scanned): 4050538279429
Matrix / Runout (Side A runout): INFECT 370 LP BH71188-01 A1 HL
Matrix / Runout (Side B runout): INFECT 370 LP BH71188-01 B2 KR
Label Code: LC07800

 

Po pięciu latach od ukazania się świetnie przyjętego, uhonorowanego Mercury Prize, albumu An Awesome Wave oraz trzy lata po wydaniu rozczarowującego krytyków, posiadającego jednak spore pokłady dobrej muzyki, krążka This Is All Yours, rozpoczyna się era kolejnego wydawnictwa grupy Alt-J – Relaxer. Czy nowy materiał można określić mianem kontynuacji spadkowej tendencji zespołu, czy może bardziej jakościowym powrotem do korzeni?

Na dużą pochwałę zasługuje bardzo dobry wybór singli. Wszystko zaczęło się od trwającego niespełna minutę, tajemniczego filmu. Zawierał on kod binarny, zdradzający tytuł piosenki – '3WW'. To najlepszy utwór znajdujący się na krążku, a trzeciemu singlowi – 'Adeline', przysługuje zaszczytne drugie miejsce. Przy okazji piosenki 3WW warto wspomnieć o wiążącej się z nią symboliką, dotyczącą cyfry 3. Teaser utworu światło dzienne ujrzał 03.03., 3 dni później poznaliśmy pełną jego wersję, a dokładnie po 3 miesiącach i 3 dniach premierę miało wydawnictwo Relaxer.

Relaxer traktuje głównie o życiu, śmierci i miłości, również tej w fizycznym rozumieniu. Możemy tu usłyszeć kolejną wersję kultowego 'The House of The Rising Sun', tym razem, jak określają to sami twórcy, w odsłonie ludowej. Z tych klimatów możemy przeskoczyć szybko w kierunku grania psychodelicznego – do utworu 'Hit Me Like That Snare'. Tutaj, jak zarówno w 'Last Year', posiadającej miano najsmutniejszej piosenki na krążku, słyszymy, że źródłem inspiracji członków zespołu jest również Japonia.

Na albumie możemy doszukać się również wątków religijnych – utwór 'Pleader' częściowo nagrany został w gotyckiej katedrze w Ely, gdzie Gus Unger-Hamilton, odpowiadający w zespole za instrumenty klawiszowe i drugi wokal, był przed laty chórzystą. Z całej stawki najmniej porywa 'Deadcrush', którą i tak swoim wokalem ratuje Joe Newman, który, nie oszukujmy się, swoją niesamowitą barwą głosu zachwyciłby nawet śpiewając o szaleństwie spowodowanym zielonymi oczami ukochanej.

Wydawnictwo Relaxer zalicza się do grona tych krążków, które wiele zyskują przy bliższym poznaniu. Podczas pierwszego kontaktu z nagraniami przygotowanymi przez Joe Newmana, Gusa Ungera-Hamiltona i pozostającego zawsze w cieniu swoich kolegów Thoma Sonny’ego Greena, materiał zaskakuje swoją różnorodnością.

Relaxer zdecydowanie można określić mianem jakościowego powrotu zespołu Alt-J do korzeni.